ta historia jest częścią serii „Craigslist Confessional”. Pisarka Helena Bala od prawie dwóch lat spotyka się z ludźmi za pośrednictwem Craigslist i dokumentuje ich historie. Każda historia jest napisana tak, jak została jej opowiedziana. Bala mówi, że słuchając ich opowieści, ma nadzieję świadczyć o życiu swoich poddanych, zapewniając im ujście, ucho wolne od osądzania i poczucie Katharsis. Dzieląc się nimi, ma nadzieję ułatwić akceptację i zrozumienie kwestii rzadko dyskutowanych publicznie, narażonych na strach, piętno i ostracyzm. Czytaj więcej tutaj. Nazwiska i lokalizacje zostały zmienione, aby chronić anonimowość jej poddanych.
Susie, późna trzydziestka
zostałam przedstawiona mojemu now-mężowi w pracy happy hour. Chodziliśmy ze sobą przez rok, a potem dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Nie podejmowałam środków ostrożności przed ciążą, a miałam już 30 lat, więc było to przesądzone, że zatrzymam dziecko. Ale miał inne opcje. Powiedziałam mu, że może być tak zaangażowany w życie dziecka, jak chce. Miesiąc później oświadczył się.
jestem dość mocno w ciąży na moich zdjęciach ślubnych. Ostatnio często na nie patrzę, bo szukam ukrytej w naszych twarzach wskazówki, że coś pójdzie nie tak. Przyznaję, on i ja nie pobraliśmy się tak, jak większość par-nie postępowaliśmy zgodnie z prawidłową osią czasu. Ale kiedy myślę o tym obiektywnie, wierzę, że zostalibyśmy razem, nawet gdybym nie była w ciąży.
pierwszy rok po narodzinach dziecka był naprawdę piękny. Wziąłem trochę wolnego od pracy i mogłem poświęcić całą swoją energię dziecku. Czułam się totalnie przytłoczona miłością i totalnie szczęśliwa. Kiedy w końcu wróciłem do pracy, było to z małą ulgą i wielkim żalem. Bardzo chciałam zostać w domu z synem, ale zdałam sobie również sprawę, że otaczałam go całą swoją tożsamością: byłam jego mamą, jego naczyniem na jedzenie i niewiele więcej.
teraz zdaję sobie sprawę, że na długo po narodzinach syna przestałam być żoną. Są to rzeczy, o których nikt nie mówi: moje ciało zmieniło się w sposób, który uznałem za brzydki. Poczucie dumy z własnego ciała, ponieważ jest ono potężne i stworzyło i nosiło człowieka, nie dotyczyło mnie. Miałam luźną skórę na brzuchu i wszędzie rozstępy. Moje piersi całkowicie zmieniły kształt. Moja pochwa zmieniła kolory! Czułem się, jakbym żył w obcym. Ponieważ nie czułem się komfortowo w moim ciele, nie czułem się komfortowo z seksem.
pragnęłam emocjonalnej intymności z mężem, ale idea fizycznej intymności mnie odpychała. Seks był czasami bolesny, a ponieważ nie mogłam się w to zagłębić, zaczął stawać się bardziej czymś, co zrobiłam dla niego, niż czymś, z czego czerpałam przyjemność. Więc znalazłam się w ciągłym robieniu rzeczy dla innych ludzi: dla mojego syna, a potem dla mojego męża. I zostałem na powierzchni, bez nikogo, kto by się mną opiekował, bez nikogo, kto by uzupełniał energie, które tak szybko spaliły się przez cały dzień.
jak można sobie wyobrazić, ta sytuacja odcisnęła swoje piętno na naszym małżeństwie. Ciągle byliśmy na krawędzi, ciągle się sprzeczaliśmy i nie byliśmy w stanie naprawdę przekazać naszych uczuć, ponieważ otrzymywaliśmy około 10% we wszystko, i oboje byliśmy zbyt wyczerpani, aby kontynuować. A potem popełniliśmy największy błąd, według mnie, w naszym małżeństwie: zdecydowaliśmy się zajść w ciążę po raz drugi.
decyzja była Zdrowaś Maryjo dla naszego związku. Myśleliśmy, że kolejne dziecko połączy nas w naszych wspólnych obowiązkach i miłości jako rodziców. To się odwróciło. Miesiące ciąży znów były świetne, ale gdy urodziło się drugie dziecko, sytuacja się pogorszyła. To był raczej wysysanie czasu, ogromny drenaż finansowy, a dziecko uniemożliwiło utrzymanie równowagi w naszym związku. Ponownie byłem całkowicie przyklejony do niej, próbując zignorować moje ciało (które wydawało się katastrofą nuklearną), a mój mąż był ostatni na liście priorytetów.
oczywiście, prawie natychmiast musiał wrócić do pracy, podczas gdy ja spędziłam całe miesiące, działając jako maszyna do karmienia, cuchnąca mlekiem matki, zamieszkując to stale zmieniające się ciało mamy, które wydawało się aseksualne. Nie mógł zrozumieć łez i depresji, która nastąpiła, a ja nie mogłam z nikim o tym rozmawiać, ponieważ czułam, że zawodzę jako mama i żona. Większość kobiet przez to przechodzi, prawda? Więc dlaczego miałem taki ciężki okres?
Przewińmy kilka lat do przodu, a teraz mamy maluchy na rękach. Szczerze mówiąc, nie czuję się, jakbym w ogóle znała męża—chodzi do pracy, wraca, bawi się z dziećmi, a nasza interakcja jest minimalna. Nie uprawiamy seksu i czuję, że to tylko kwestia czasu, zanim mnie zdradzi. Nie wiem, co robić.; gdybym miała powtórkę, na pewno nie urodziłabym drugiego dziecka. Nie wiem, czy powinniśmy w ogóle mieć pierwsze. Czuję się winna, mówiąc to, ale czuję, że dzieci zrujnowały nasz związek.